„Obrałam sobie za orędownika i patrona chwalebnego św. Józefa, usilnie jemu się polecając… Temu chwalebnemu Świętemu, jak o tym wiem z własnego doświadczenia, Pan dał władzę wspomagania nas we wszystkich naszych potrzebach (…). Nigdy jeszcze nie spotkałam nikogo, kto by prawdziwe miał do niego nabożeństwo i szczególną mu cześć oddawał, a nie osiągnął coraz większych korzyści w cnocie, bo on w sposób dziwnie skuteczny wspomaga każdą duszę, która mu się poleca (…). Proszę tylko dla miłości Boga każdego, kto by mi nie wierzył, niech spróbuje, a z własnego doświadczenia się przekona, jak dobra i pożyteczna to rzecz polecać się temu chwalebnemu Patriarsze i go czcić” – św. Teresa od Jezusa, Życie, 6, 6-8.

 

Sen św. Józefa – Julia i Grzegorz Kopala:

 

Zapraszamy Cię do przeżywania razem z naszą wspólnotą dziewięciodniowego przygotowania do Uroczystości św. Józefa. Każdego dnia zaproponujemy Ci do rozważenia krótką modlitwę. Chcemy w ten sposób podzielić się z Tobą świadectwem naszej miłości do św. Józefa. Codziennie doświadczamy Jego troskliwej opieki.

Dzień 1 – 11.03.2017
Święty Józefie, naucz mnie odkrywać w sercu mojej codzienności tę drogocenną perłę, jaką jest radosć Bożego Ducha, bym jak Ty żył(a) w prostocie wiary, nie szukając niczego prócz woli Tego, który pierwszy mnie umiłował.

Dzień 2 – 12.03.2017
Święty Józefie, ileż razy Jezus chronił się w Twoich ramionach, jakże często Maryja znajdowała wsparcie przy Twym boku! Już sama Twoja obecność daje poczucie bezpieczeństwa, Twój wzrok napełnia pokojem, Twój uśmiech umacnia i dodaje odwagi. Razem z Tobą, trzymając się Twojej ręki, Jezus odkrywał świat. Także i ja uciekam się do Ciebie z ufnością i głęboką pewnością, że w Twojej miłości mnie przygarniesz i przeprowadzisz przez wszystko co trudne.

Dzień 3 – 13.03.2017
Święty Józefie, Wierny Sługo, wraz ze słowami anioła przyjąłeś swoją najgłębszą tożsamość zakorzenioną w Bogu. To z Niego czerpałeś siłę wierności, pozostając nieugięty podczas wszystkich ciemnych nocy i w różnych trudnych  doświadczeniach. Pomóż mi odkrywać prawdę o sobie samym / samej i sensie mojego życia. Otwierać się coraz bardziej na misję, jaką Bóg mi powierza i czerpać w spojrzeniu Jezusa i Maryi siłę wierności, która prowadzi do prawdziwej wolności i do życia.

Dzień 4 – 14.03.2017
Święty Józefie – nie zniechęcaj sie moimi buntami i moim zaślepieniem. Jestem zranionym przez grzech dzieckiem „o twardym karku”. Pamiętaj raczej o Krwi wylanej dla mnie przez Jezusa i o chwale, którą chce On ze mną dzielić.

Dzień 5 – 15.03.2017
Święty Józefie, wzrusza mnie niezmiernie, gdy uświadamiam sobie jak bezgranicznie Bóg Ci zaufał, powierzając Ci rolę strażnika swojego planu miłości dla świata. Obdarzył Cię wszystkimi charyzmatami potrzebnymi do wypełnienia tej misji. Mimo to, każdego dnia musiałeś powtarzać swoje „tak” i otwierać się na działanie Ducha Świętego. Do kogo mam iść, by uczyć się poznawania i przyjmowania Jezusa, jak nie do Ciebie?

Dzień 6 – 16.03.2017
Święty Józefie, Bóg wiedział, że może na Ciebie liczyć i dlatego wybrał właśnie Ciebie, byś był przybranym Ojcem dla Jezusa w warunkach wymagających bezgranicznego zaufania. Weź proszę moje serce i ukształtuj je tak, by Jezus mógł znaleźć w nim upodobanie, by było Mu w nim dobrze.

Dzień 7 – 17.03.2017
Święty Józefie, zachwyca mnie prostota i przejrzystość Twojego serca. Chcę przejść przez życie u Twego boku, trzymając się Twojej ręki. Proszę  Cię, wyprowadzaj mnie z moich zagmatwań i skomplikowań, a prowadź ku pokorze, która upraszcza wszystko.

Dzień 8 – 18.03.2017
Święty Józefie, w codzienności rodzinnego życia byłeś z całą troskliwością wsłuchany w to, czego potrzebuje mały Jezus. Naucz mnie wsłuchiwać się w pragnienia Serca Jezusa w każdej chwili mojej codzienności.

Dzień 9 – 19.03.2017
Święty Józefie, dziś przychodzę Ci podziękować za rozmowy z Tobą w czasie tych ostatnich dni. Za takie bycie razem serce przy sercu. Rozważanie wydarzeń z Twojej codzienności, drogi, którą przechodziłeś wraz z Maryją i Jezusem, rozświetla moją codzienność. Dziękuję Ci Józefie, że strzeżesz obecności Jezusa w moim sercu.

Rozmowa ze św. Józefem